Torby do szkoły

Wrzesień się zbliża więc czas zacząć szyć torby do szkoły, na razie idzie mi marnie bo dopiero dwie uszyłam....a to dlatego że ciągle jestem jeszcze w temacie mini torebek.Wpadł mi w ręce kawał pomarańczowego zamszu więc od niego zaczęłam.Jeszcze pewnie ze dwie torby wyjdą...czy wy też tak macie że wszystko się może przydać i jak te chomiki upychacie wszystko gdzie tylko się zmieści?

Na tej torbie naszyłam kieszonkę zapinaną na zamek z pomarańczowego zamszu, oczywiście w szkolnych torbach kieszonki to podstawa,a zawieszkę zrobiłam eksperymentalnie, podpatrzona z jakiegoś bloga.

Zaczęłam też robić zawieszki w fioletowych klimatach czekają grzecznie na etap wykończeniowy