piątek, 12 października 2012
Pokrowiec na chusteczki
Od paru dni męczy mnie katar więc żeby poprawić sobie humor postanowiłam coś zrobić z kartonowym pudełkiem na chusteczki,oto efekt....a sięgając po kolejną chusteczkę mam odrobinkę lepszy humor.
Udało mi się jeszcze uszyć kilkanaście czapeczek na słoiczki, są jednakowe więc tylko parę pokażę
Wczoraj zaczęłam szyć torebki, dzisiaj skończyłam...kolejne w drodze.
Ależ się dzisiaj rozpisałam,rano ...teraz...ale na dzisiaj już nic nie mam do pokazania. Króliki na mnie czekają więc jutro będę szyła ubranka dla króliczków. Pozdrawiam!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz