Dzisiejsze zawieszki i serduszka dawno już czekały w koszyku na wykończenie, skrojone, zszyte i tylko wykończenie. standardowo musiało nabrać mocy urzędowej!
Wyszły też pojedyncze serduszka,...
A poduchy do przytulenia...
To by było na tyle,czeka na mnie jeszcze komplet huśtawkowy do uszycia na jutro...jutro już piątek,weekend się zaczyna. Pozdrawiam. Miłego oglądania.
te białe podusie są piękne a może na takie byś się za tacę wymieniła??? mogę przyozdobić też inne rzeczy pooglądaj u mnie na blogu moje prace może coś Ci wpadnie w oko?
OdpowiedzUsuńjak coś to pisz na @ martuchna22@tlen.pl
pozdrawiam
Marta