Trochę się już tego nazbierało...ale jakoś nie miałam czasu...a lista zdjęć do dodania długa.
czwartek, 10 października 2013
wtorek, 8 października 2013
niedziela, 4 sierpnia 2013
poniedziałek, 29 lipca 2013
Patchwork
Miałam okazję szyć ostatnio pierwszy raz patchwork..i wcale nie jest to takie proste jak sobie myślałam. Długi czas się za to zabierałam ale zawsze było coś ważniejszego do zrobienia,no ale jak już była klientka to trzeba się było zabrać. Najwięcej radości miałam przy aplikacjach...najmniej przy wykończeniu.Miało być w różu więc żeby sobie nie utrudniać kupiłam już materiał ala'patchwork, na pewno go znacie bo na niejednym blogu mi mignął a trzeba sobie ułatwiać życie. Ach, ale poszedł już w świat...przy każdym następnym będzie lżej...a już trzy w kolejce czekają. To by było na tyle. Maszyna już na mnie czeka.
niedziela, 14 lipca 2013
Ślubne prezenty
Dawno mnie nie było ale to nie znaczy,że nic nie robię...wręcz przeciwnie, dużo się dzieje tylko brakuje mi czasu. Dzisiaj pierwsza część zaległości prezenty od pary młodej dla świadków i chyba rodziców. Jestem taka zakręcona że zapomniałam dla kogo te poduchy. Ale co tam...trzeba szyć dalej, hihi... dobra spadam coś zdziałać. Miłej niedzieli.
niedziela, 9 czerwca 2013
Skoro świt
Dzisiaj wstałam jeszcze przed ptaszkami...ale i tak jestem po tyle z szyciem...cóż taka karma,wiecznie w biegu. Może na emeryturze trochę odsapnę,chociaż wątpię,jeszcze ze dwa razy podniosą wiek emerytalny a setki na pewno nie załapię. Ale dosyć już o niemiłych sprawach parę zdjęć i trzeba budzić dziecko iiiii do pracy rodacy!
Na początek przytulaśne poduchy...
Królisia słusznych rozmiarów...aż 92cm
Siateczki też cały czas szyję...parę nie zdążyłam uwiecznić ale będą następne.
No i to by było na tyle ale kolejne przytulanki już czekają na swoją kolej...miłego i owocnego tygodnia.
Na początek przytulaśne poduchy...
Królisia słusznych rozmiarów...aż 92cm
Siateczki też cały czas szyję...parę nie zdążyłam uwiecznić ale będą następne.
No i to by było na tyle ale kolejne przytulanki już czekają na swoją kolej...miłego i owocnego tygodnia.
Niedziela
wtorek, 28 maja 2013
Tipi
niedziela, 26 maja 2013
Coś dla mam
piątek, 24 maja 2013
Koniec tygodnia
Kolejny tydzień przeleciał mi przez palce nawet nie wiem kiedy,troszkę udało mi się naszyć cudaczków chociaż mogło być lepiej. Kolejna szmacianka,kolejna zawieszka,klejne ptaszki i serduszka...chyba nigdy mi się to nie znudzi. Nie mam dzisiaj głowy do pisania tym bardziej ,że właśnie leci Gladiator...to idę oglądać. Narka jak to mówi młodzież...hihi
Subskrybuj:
Posty (Atom)