Przepięknie wszystko wyszło :-) chętnie bym zrobiła takie kwiatuszki dlatego uśmiecham się do Ciebie o jakiegoś małego tutka na nie. No i te duze poduchy - cudne! Narobiłaś mi smaka :-). Ale ja póki co wzięłam się za wiosenne (!) porządki. Jak się z nimi uporam to siadam do maszyny. Pozdrowienia:-)
Przepięknie wszystko wyszło :-) chętnie bym zrobiła takie kwiatuszki dlatego uśmiecham się do Ciebie o jakiegoś małego tutka na nie. No i te duze poduchy - cudne! Narobiłaś mi smaka :-). Ale ja póki co wzięłam się za wiosenne (!) porządki. Jak się z nimi uporam to siadam do maszyny.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:-)
A dziękuję...ja korzystałam z tutka u Baloski...polecam,przejrzyście pokazane. Oj wiosenne porządki też się muszę za to zabrać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń