Dzisiaj premiera literkowa, w sumie już kiedyś dwie mi się udało uszyć ale jakieś takie koślawe mi wyszły i na tym skończyłam...ale jak jest zamówienie to trzeba się zebrać, spiąć pośladki i szyć. Więc spięłam pośladki i uszyłam...a po pierwszym imieniu już jakoś poszło, produkcja trwa, kolejne imiona powstają.
No i to na tyle dzisiaj...dobrej nocki!!!
Najtrudniejsze są te pierwsze, później już idzie gładko, fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPiękne literki!! Zapraszam po wyróżnienie:). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitaj.Pięknie,pięknie tu u Ciebie.Zostaję na dłużej.Pozdrawiam z Dobrych Czasów i zapraszam w wolnej chwili w odwiedzinki na kawkę.Miłego dnia.Prawdziwa z Ciebie artystka
OdpowiedzUsuń